w wir pracy
on 25 września 2015
with
Brak komentarzy
wtorek, 29 września 2015 r.po pierwszym szoku związanym z wywaleniem mnie z roboty, nadszedł czas mobilizacji. Nadszedł bardzo szybko, bo jeszcze zanim wróciłam z bukietem róż do domu. Po drodze wstąpiłam do koleżanki wywalonej dwa miesiące wcześniej, która na pocieszenie (a może … czytaj dalej